Zwycięstwo na koniec sezonu!

Na ostatni mecz w sezonie udaliśmy się do Łukowej, aby powalczyć o 3 punkty. 

Do meczu przystępowaliśmy bez nieobecnego w dzisiejszym dniu trenera.
Spotkanie zaczeliśmy od natarć na bramkę rywala co skutkowało w 10 minucie dobrym strzałem Magdziarczyka z którym bramkarz miał problemy, sparował piłkę wprost pod nogi Matuga który przełożył obrońcę i nie dał szans bramkarzowi 1:0! 
Przeciwnicy przeprowadzali kontry po których strzelali niecelnie. w 20 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Kantora robotę zrobił Rzeszutko który zmusił przeciwnika do popełnienia błędu w postaci bramki samobójczej! 

Na przerwę schodziliśmy z 2 bramkowym prowadzeniem.

Na 2 połowę nie wyszliśmy skoncentrowani i już w 15 sekundzie bo niefrasobliwości obrony a dokładniej Galasa przeciwnik wyszedł sam na sam i nie dał szans Florczakowi.. 
Przeciwnicy ''poczuli wiatr w żaglach'' i ruszyli do ataku, na nasze szczęście nieskutecznie.
W 2 połowie to my staraliśmy się przeprowadzać kontry, opłaciło się gdy to w 62  minucie Matug popisał się dobrym strzałem z 16 metra, bramkarz odbił piłkę do której dopadł Rzeszutko i ''na raty'' wbił piłkę do bramki. 
Jak to mówią najlepszą obroną jest atak, więc ruszyliśmy do ataku. 
W 74 minucie piłkę na skrzydło dostał Sułek który idealnie dośrodkował piłkę na głowę Matuga który dopełnił formalności strzelając w ''okienko'' bramki. 
Przeciwnicy byli bardzo sfrustrowani co przełożyło się na chamstwo z ich strony.... 
Doprowadziło to do desperackiego kopnięcia Matuga w polu karnym i rzutu karnego. 
Do piłki miał podejść nasz bramkarz Florczak ale oddał on piłkę B. Stepkowi który pewnie trafił do siatki, warto dodać że Bartek dobrą grą przez cały sezon zdecydowanie zapracował sobie na tą bramkę! 

Mecz zakończył się wynikiem 5:1, był to ostatni mecz w sezonie. 
Sezon podsumować trzeba na plus, mimo wielu wpadek jak mecz z Tuchovią (2-8) był to bardzo pozytywny sezon. 
Warto dodać że awansując do I ligi juniorów młodszych zapisaliśmy się w historii naszego klubu, ponadto osiągneliśmy w niej wysokie 4 miejsce. Dziękujemy kibicom którzy byli z nami na meczach i śledzili nasze poczynania na stronie i na facebooku, oraz trenerowi który pomimo trudnych chwil doprowadził nas do sukcesu jakim jest 4 miejsce. Na jesień wszyscy spotykamy się w juniorach starszych!